Aktualne zamówienie na łóżka szpitalne to Państwa debiut jeśli chodzi o współpracę z firmą Egerton, prawda?

Halina Śmieja: Tak, debiut. Urządzaliśmy nowy oddział i właśnie te łóżka nam się najbardziej spodobały – mnie i dyrekcji.

A jakie były Państwa kryteria wyboru?

O tym, że cena jest istotna, chyba nie muszę mówić. Dla nas równie istotny był wygląd łóżka a także funkcjonalność, ponieważ wygoda pacjentek jest dla nas najważniejsza. Dlatego wszystkie zamówione przez nas łóżka posiadają regulację elektryczną – pacjentki mogą nimi dowolnie sterować za pomocą pilota i dostosować łóżko do swoich aktualnych potrzeb.

Państwa oddział działa od niedawna – co mówią pacjentki o nowych łóżkach?

Tak, wszystko jest jeszcze w trakcie rozruchu, ale pacjentki bardzo chwalą nowe łóżka. Najważniejsze jest to, że mogą się ułożyć w takiej pozycji, jaka jest dla nich najwygodniejsza i mogą to zrobić bez wysiłku – wystarczy, że użyją pilota.

A wysokość łóżka? Czy ma znaczenie dla pacjentek?

Tak, wysokość okazała się bardzo istotna, ponieważ te łóżka, które mieliśmy poprzednio, były za wysokie i dla niektórych kobiet problemem było zejście z nich. W przypadku łóżek Egertona, wysokość jest odpowiednia i kobiety bardzo to chwalą.

Dla kobiet pewnie nie tylko funkcjonalność jest istotna…

To prawda. Z resztą dla kierownictwa szpitala również ważna jest estetyka – cały oddział jest nowy, wygląda bardzo dobrze więc nowe łóżka musiały odpowiednio pasować do całości.

I nie zepsuć wrażenia, jakie robi nowy oddział?

Dokładnie!

Czy gdyby w przyszłości miała Pani zamawiać podobny sprzęt medyczny, powinien on spełniać jeszcze jakieś dodatkowe kryteria? Czy w łóżkach, które aktualnie Państwo mają, czegoś brakuje?

Nie, łóżka mają wszystko, czego nam potrzeba – są ładne, funkcjonalne i bardzo ułatwiają życie pacjentkom. A przy okazji – co jest dla nas bardzo ważne – można je kupić za przystępną cenę. Więc prawdopodobnie przy kolejnym takim zamówieniu znów skorzystamy z usług firmy Egerton.